Ile razy zdarzyło Wam się stracić dane w wyniku jakiegoś niefortunnego zdarzenia? Uszkodzony dysk twardy, albo przypadkowe usunięcie pliku są smutną codziennością każdego użytkownika komputera, nie mówiąc o bardziej „wyrafinowanych” metodach utraty danych. Dlatego uważam, że powinniśmy zabezpieczyć dane najlepiej jak to możliwe i tutaj z pomocą przychodzi Dropbox.
Omawiany program jest fenomenalnym narzędziem, które umieszcza nasze dane w chmurze. Po przeprowadzeniu procesu rejestracji, instalacji i bardzo prostej konfiguracji, na naszym komputerze utworzony zostaje specjalny folder, który jest synchronizowany z naszym kontem. Wszystkie dane, które się w nim znajdują zostają wysłane na serwer Dropboxa. Działa to także w drugą stronę – jeśli pojawi się nowy plik na serwerze Dropboxa, zostaje on automatycznie pobrany na nasz komputer. Proste? Bardzo proste, a to dopiero początek funkcjonalności.
Dzięki Dropboxowi możemy synchronizować dane pomiędzy wszystkimi naszymi komputerami. Na każdym pececie z zainstalowanym klientem programu dane znajdujące się w jego folderze są takie same. Dostępne są także aplikacje na najpopularniejsze smartfony wyposażone w system Android i iOS. Ponadto, zyskujemy dostęp do naszych plików z poziomu przeglądarki internetowej. Istnieje również wersja mobilna strony dla urządzeń, które nie mają natywnego klienta.
W tym miejscu należy pochwalić twórców za bardzo „inteligentną” aplikację kliencką. Przykładowo: jeśli piszemy dokument w Wordzie, który co jakiś czas zapisujemy, nie jest on wysyłany ciągle na nowo, a jedynie fragmenty które zostały dopisane. Kolejną ciekawą funkcjonalnością jest synchronizacja w sieci wewnętrznej. Jeśli pracujemy na laptopie podpiętym do sieci domowej, w której znajduje się także nasz komputer, dane między nimi synchronizowane są właśnie przy jej użyciu, a więc znacznie szybciej niż poprzez internet.
Dropbox może służyć także do pracy w grupie. Możemy udostępnić jakiś katalog w obrębie folderu Dropboxa innej osobie, która zyskuje do niego pełen dostęp. Bardzo wygodne rozwiązanie przy współtworzeniu na przykład strony internetowej, choć trzeba uważać, komu udostępnia się dane.
Dropbox ma wiele innych zastosowań, których nawet nie przewidzieli jego twórcy. Osobiście przetrzymuję tam sporo aplikacji w wersji portable, dzięki czemu zawsze mam dostęp do swojego komunikatora ze wszystkimi kontaktami, ustawieniami, czy historią – niezależnie od komputera na którym pracuję.
Na koniec najlepsza informacja: co prawda darmowe konto może pomieścić maksymalnie 2GB danych, ale jest wiele metod na powiększenie jego wielkości za darmo, maksymalnie do 8GB. Przykładowo, za każdą zaproszoną przez nas do Dropboxa osobę otrzymujemy 250MB przestrzeni. Publikując posty promujące na Facebooku i Twitterze, a także „lajkując” stronę na Facebooku zyskujemy jednorazowo 640MB przestrzeni. Gdy dysponujemy adresem email w domenie edu, za każde zaproszenie otrzymujemy nie 250, a 500MB przestrzeni, którą możemy powiększać do 17,75GB!
Myślę, że wymienione tu przeze mnie cechy przekonają Was do założenia konta na Dropoxie. Jest to usługa, której naprawdę ciężko wypomnieć jakieś wady.
Autor: Michał Roztoczyński
Źródła:
wiedza własna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz